"To pozostawałoby w głębokim konflikcie z moim sędziowskim sumieniem". Stanisław Zabłocki przechodzi w stan spoczynku

"To pozostawałoby w głębokim konflikcie z moim sędziowskim sumieniem". Stanisław Zabłocki przechodzi w stan spoczynku

Dodano: 
Sędzia Stanisław Zabłocki
Sędzia Stanisław ZabłockiŹródło:PAP / Leszek Szymański
Prezes Izby Karnej Stanisław Zabłocki przechodzi w stan spoczynku. Informację o powodach swojej decyzji przekazał w oświadczeniu opublikowanym na stronie Sądu Najwyższego.

Z opublikowanego oświadczenia wynika, iż przejście w stan spoczynku i rezygnacja z kierowania Izbą Karną Sądu Najwyższego stanowi protest wobec ustawy dyscyplinującej sędziów. Stanisław Zabłocki podkreśla, iż przyjęte w niej rozwiązania "niweczą standardy wskazane w orzeczeniach TSUE i Sądu Najwyższego", a "ich respektowanie stałoby w głębokim konflikcie z jego sędziowskim sumieniem".

"W tej sytuacji, aby pozostać wiernym swoim poglądom prawnym, przechodzę w stan spoczynku w przeddzień wejścia tej ustawy w życie" – napisał sędzia Zabłocki.

ZOBACZ OŚWIADCZENIE

Ustawa dyscyplinująca

Pod koniec stycznia Sejm przyjął nowelę ustaw sądowych. To kolejny krok ku poszerzeniu odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów. Ustawa zmienia procedurę wyboru I prezesa Sądu Najwyższego. Chodzi jednak przede wszystkim o niepodważanie statusu sędziów wybranych przez nową Krajową Radę Sądownictwa.

Uchwalona nowelizacja, m.in. Prawa o ustroju sądów i ustawy o Sądzie Najwyższym wprowadza odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, za działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego oraz za działalność publiczną niedającą się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów.

Wcześniej Senat przyjął uchwałę o odrzuceniu nowelizacji w całości. Sejm zmienił decyzję izby wyższej. Według opozycji, a także środowisk sędziowskich, nowela wyraźnie ograniczy niezależność sędziów.

6 lutego ustawa została opublikowana w Dzienniku Ustaw.

Czytaj też:
Znana aktorka wzywa do walki z PiS. "Przecież zamordowano nam prezydenta"
Czytaj też:
"Kochani, już nie mam siły...". Rusin usunęła zdjęcie z Adele

Źródło: sn.pl
Czytaj także