Janusz Korwin-Mikke deklaruje, że jeśli dojdzie do władzy zmieni konstytucję tak, aby wprowadzić swobodny dostęp do narkotyków. Jego zdaniem zakaz w tym zakresie prowadzi do zwiększania się zjawiska narkomanii. Jego zdaniem jest to także sytuacja niekorzystna dla budżetu państwa. "Obecne metody nic nie dają. Odwrotnie. Zakaz posiadania narkotyków powoduje, że ceny są sto razy wyższe niż w Kolumbii czy Birmie – więc żadna siła (zwłaszcza przy braku kary śmierci...) nie powstrzyma handlarzy. Tym bardziej, że pieniądze od nich biorą policjanci – zwalczający nie wielkie gangi tylko ich drobną konkurencję" – pisze Korwin-Mikke na Facebooku.
"Jeśli obywatel ma ochotę zaćpać się na śmierć, to ma do tego prawo. Wolny człowiek ma prawo zaćpać się na śmierć. Narkotyki powinny być powszechnie dostępne w aptekach, wtedy zniknęłaby mafia narkotykowa, czy szantaże. Jak dojdę do władzy to zmienię konstytucję w tej sprawie, żeby narkotyki były legalnie dostępne w aptekach" – deklaruje jeden z liderów Konfederacji.
facebookCzytaj też:
Włodzimierz Czarzasty pokazuje środkowy palec w telewizjiCzytaj też:
Nie żyje słynny reżyser Jerzy Gruza. Miał 87 lat