Usunięto cały zestaw przepisów dręczących. No np. Biden zarządził, że prysznice mają mieć konstrukcję taką, by ciurkały jak mała konewka, a nie waliły mocnym strumieniem. Celem było oszczędzanie wody na planecie Ziemi, która jest wodą przepełniona.
Większość naszej planety to woda. Wody jest pełno. Punktowo istnieją pustynie, ale tam mało kto mieszka, więc nawet na pustyniach nie ma problemu z wodą, bo nie ma tam populacji chętnych do picia i mycia. Według identycznej zasady na pustyniach nie ma też problemu z przeludnieniem, z ptasią grypą, z nadmiernym stosowaniem nawozów sztucznych… Gdy rozmawiamy o dostępie do wody, proszę nie podawać przykładu pustyni, bo debatujemy o wodzie dla ludzi, więc interesują nas tereny, gdzie są ludzie.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.