O dewastacji wie już policja. Szuka sprawców. Na razie sprawa prowadzona jest pod kątem zniszczenia mienia. Do dewastacji mogło dojść między listopadem ubiegłego roku a sobotnim popołudniem.
Uszkodzoną płytę nagrobka Kazimierza Kutza na cmentarzu w Katowicach zauważyła w sobotę, 15 lutego, żona zmarłego reżysera. W sobotę, kiedy przyszła złożyć kwiaty na grobie, płyta była porysowana.
O sprawie poinformowała już policję, która w sobotę przyjęła zgłoszenie. Jak informuje Agnieszka Żyłka, rzeczniczka KMP Katowice, kopuła nagrobka została porysowana ostrym narzędziem. Policja prowadzi sprawę pod kątem zniszczenia mienia. Sprawców na razie nie ustalono.
Kazimierz Kutz zmarł 18 grudnia 2018 roku. Miał 89 lat.
Czytaj też:
Czaputowicz: Nie ma warunków do dialogu z RosjąCzytaj też:
Zgrzyt na linii Duda-Suski. Zaskakujący gest prezydenta