Prezydent poinformował wczoraj wieczorem, że podpisał nowelizację ustawy przyznającej Telewizji Polskiej i Polskiemu Radiu prawie 2 mld zł rekompensaty. Jak podkreślił Andrzej Duda, ustawę podpisał pod kilkoma warunkami. – Potraktowałem tę sprawę bardzo poważne, spotkałem się m.in. z przedstawicielami regionalnych rozgłośni Polskiego Radia, Telewizji Publicznej – tłumaczył prezydent. – Chciałem zapytać jak oni widzą kwestie gospodarowania finansami – dodał Duda.
Czytaj też:
"Niezrozumiała", "czapki z głów". Fala komentarzy po decyzji prezydenta
Jednocześnie wczoraj wieczorem na konferencji prasowej z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego szef RMN Krzysztof Czabański poinformował, że zarządził korespondencyjne głosowanie w sprawie odwołania Kurskiego, które potrwa do poniedziałku. Czabański już wczoraj przekazał, że czterech z pięciu członków RMN zagłosowało za odwołaniem prezesa TVP. Portal Wirtualne Media ustalił, że późnym wieczorem swój głos oddała ostatnia osoba, która również opowiedziała się za dymisją Kurskiego.
Do tych wydarzeń odniósł się dziś w TVP Info Piotr Semka z "Do Rzeczy". –Są dwie szkoły. Jedna mówi o mobilizacji twardego elektoratu. Druga mówi o szukaniu wyborców w centrum. Andrzej Duda uznał, że Jacek Kurski odstrasza wyborców centrum. Jest w tym jakiś chichot zza sceny Roberta Górskiego, który wykreował wizerunek „Adriana”. Ta klisza gdzieś utkwiła w tle jego głowy i demonstruje, że potrafi podejmować decyzje i wpływać na scenę polityczną – ocenił.
Zdaniem Piotra Semki, Jacek Kurski "postawił TVP na nogi". – O Jacku Kurskim starałem się mówić jak najrzadziej. Ale mogę stwierdzić jedno, że popełnia błędy, za dużo było Zenka. Ale okazał się bardzo dobrym menadżerem. Nikt inny nie postawiłby TVP na nogi. To że telewizja nie zbankrutowała, to, że najwięksi gracze zaczęli się bać TVP - to jego dzieło (...) To decyzja podjęta bez wizji, kto miałby Jacka Kurskiego zastąpić. Słyszę różne nazwiska, ale to są postacie nie tego formatu. Moim zdaniem to decyzja, która panu prezydentowi zaszkodzi. W dużej mierze zawodzi ona dużą cześć twardego elektoratu, a nie przysporzy zwolenników. Opozycja i tak już ma tezę pt. Duda wydał 2 mld na telewizję, nie na onkologię – tłumaczył.
Czytaj też:
Nieoficjalnie: Cały skład RMN zagłosował za odwołaniem Kurskiego