Zełenski zaatakował Witkoffa. "Powiela rosyjską narrację"

Zełenski zaatakował Witkoffa. "Powiela rosyjską narrację"

Dodano: 
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy Źródło: Wikimedia Commons
– Nie postrzegam Steve'a Witkoffa jako osoby posiadającej mandat do omawiania terytoriów Ukrainy – stwierdził Wołodymyr Zełenski.

11 kwietnia Władimir Putin spotkał się ze specjalnym wysłannikiem prezydenta USA Stevem Witkoffem. Rozmawy dotyczyły m.in. tego, kiedy prezydenci Rosji i Stanów Zjednoczonych mogliby się oficjalnie spotkać.

Witkoff pytany w Fox News o swoje ostatnie rozmowy z Putinem nazwał je "przekonującymi" i dodał, że w ich trakcie omawiano m.in. "działania, które mogłyby zakończyć wojnę na Ukrainie", a także stworzyć nowe możliwości biznesowe między USA a Rosją.

Według niego podczas spotkania rosyjski przywódca miał przedstawić warunki osiągnięcia "trwałego pokoju". Kluczem do całej umowy, jak wyjaśnił Witkoff, jest "pięć regionów". Wysłannik Donalda Trumpa nie podał żadnych szczegółów, ale można się domyślać, że chodzi o ukraińskie terytoria częściowo zajęte przez wojska rosyjskie (Donieck, Ługańsk, Zaporoże, Chersoń i Krym), które Moskwa uznaje już za część Federacji Rosyjskiej.

Zełenski uderza w Witkoffa

Słowa Witkoffa komentuje Wołodymyr Zełenski. Podczas konferencji prasowej prezydent Ukrainy stwierdził, że wysłannik Trumpa przyjął strategię rosyjską w trakcie prowadzonych rozmów, co jest ryzykownym działaniem. Zełenski zaznaczył, że Witkoff nie posiada uprawnień do rozmów w kwestii ukraińskich terytoriów.

– Nie postrzegam go jako osoby posiadającej mandat do omawiania terytoriów Ukrainy, ponieważ terytoria należą do naszego narodu. Dlatego w ogóle nie rozumiem, o czym on mówi. Słyszeliśmy to wszystko, ale jako brednie Putina. Nie sądziłem, że ma ludzi do dalszego szerzenia tych narracji w innych cywilizowanych krajach – stwierdził ukraiński prezydent.

Zełenski dodał, że słowa Witkoffa dot. "pięciu regionów" Ukrainy są nieakceptowalne i świadczą o powielaniu rosyjskie narracji przez amerykańską stronę. Jak stwierdził, takie działania jedynie legitymizują poczynania Rosji na Ukrainie.

Czytaj też:
Meloni przekona Trumpa? Sikorski zabrał głos
Czytaj też:
"Obiecująca opcja". Nowe informacje w sprawie szczytu Trump-Putin


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: Kresy.pl / UNIAN
Czytaj także