Prezydent Ukrainy WołodymyrZełenski potwierdził, że w najbliższą niedzielę planuje spotkać się z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Jak wskazuje Reuters, rozmowy mają dotyczyć projektu porozumienia pokojowego, gwarancji bezpieczeństwa i możliwości wywarcia presji na Moskwę.
Ukraiński prezydent podkreślił, że liczy również na omówienie kwestii, w których nie osiągnięto dotąd kompromisu — przekazała agencja Reutera.
Źródła dyplomatyczne przekazały gazecie "Kyiv Post", że potencjalnym miejscem spotkania prezydentów Ukrainy i USA mogłaby być rezydencja Donalda Trumpa Mar-a-Lago na Florydzie.
W kontekście "planu pokojowego" wysoki rangą zachodni urzędnik zaangażowany w koordynację działań USA i Europy powiedział dziennikowi, że obecnie panuje atmosfera "ostrożna" po niedawnych spotkaniach na wysokim szczeblu między przedstawicielami administracji Donalda Trumpa w Miami i na Florydzie.
"Poziom szczegółowości jest wyższy niż kiedykolwiek wcześniej. Ale najtrudniejsze kwestie – gwarancje bezpieczeństwa, egzekwowanie i zobowiązania prawne Rosji – wciąż pozostają nierozstrzygnięte" – dodało źródło.
Zełenski zapowiadał spotkanie z Trumpem
Wołodymyr Zełenski przekazał wcześniej na platformie X, że "w najbliższej przyszłości" odbędzie się jego spotkanie z Donaldem Trumpem.
24 grudnia prezydent Ukrainy po raz pierwszy ujawnił treść 20-punktowego "planu pokojowego" uzgodnionego ze Stanami Zjednoczonymi. Podkreślił również, że Ukraina nie akceptuje żądania rezygnacji z członkostwa w NATO, które znalazło się w pierwotnym 28-punktowym planie ekipy Donalda Trumpa.
Z Moskwy napływają sygnały, że Rosja będzie domagać się istotnych zmian w projekcie "planu pokojowego" uzgodnionym między Ukrainą i USA.
Czytaj też:
Gniew Pekinu. Chiny uderzają w USACzytaj też:
"Moskwa jest gotowa". Zaskakujące słowa Zacharowej
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
