Komunikat WHO pojawił się po tym, jak francuski minister zdrowia Olivier Veran stwierdził, że leki przeciwzapalne, takie jak ibuprofen, mogą pogarszać stan pacjentów z chorobą COVID-19.
Rzecznik Światowej Organizacji Zdrowia Christian Lindmeier powiedział dziennikarzom w Genewie, że eksperci WHO analizują ten problem. Jednocześnie zalecił, by zamiast ibuprofenu stosować raczej paracetamol.
Przypomniał też, że wszystkie leki należy przyjmować zgodnie z zalecaną dawką. – To ważne – podkreślił.
France24 informuje, że jeszcze przed wybuchem pandemii władze w Paryżu zaniepokoiły poważne "komplikacje zakaźne" związane ze stosowaniem ibuprofenu, który jest sprzedawany pod różnymi markami, takimi jak np. Nurofen.
Liczba zakażonych koronawirusem SARS CoV-2 na całym świecie wzrosła w środę do ponad 200 tysięcy. 8 tysięcy zmarło. Najwięcej zakażeń jest w Chinach (81 102) i we Włoszech (31 502).
Według danych Ministerstwa Zdrowia w Polsce choruje obecnie 246 osób. Pięć osób zmarło, jedna, tzw. pacjent zero, wyzdrowiała.
Czytaj też:
W Iranie kopią masowe groby dla ofiar koronawirusa