Wczoraj Małgorzata Kidawa-Błońska po raz kolejny odpowiadała na pytania dot. startu w wyborach prezydenckich. Pytana, czy w nowych wyborach na pewno będzie kandydatką Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, stwierdziła, że "nie ma innego takiego kandydata, o którym od początku mówi się, że może zostać wymieniony".
Sprawę komentował na antenie Polsat News europoseł PO Radosław Sikorski. Jak tłumaczył polityk, możliwe, że w nowych wyborach Kidawę-Błońską może zastąpić na przykład Donald Tusk. – To są nowe wybory, będą nowi kandydaci i na pewno o tym myśli – mówił o Tusku Sikorski.
Jak tłumaczył europoseł, wszystkie partie w obecnej sytuacji dokonują nowych kalkulacji. – Małgorzata Kidawa-Błońska jest patriotką PO, tak jak ja i wszyscy zrobimy to, co jest najlepsze dla naszego ugrupowania – dodał polityk.
Nowe wybory
Przypomnijmy, że w niedzielę 10 maja nie odbyły się wybory prezydenckie. Państwowa Komisja Wyborcza podjęła uchwałę, w której stwierdziła, że nie było możliwości głosowania na kandydatów. W ciągu 14 dni marszałek Sejmu ma wyznaczyć nowy termin wyborów.
Wczoraj Sejm przyjął ustawę PiS ws. wyborów prezydenckich. Projekt PiS zakłada, że w wyborach prezydenckich 2020 r. głosowanie będzie się odbywać w lokalach wyborczych. Będzie także możliwość głosowania korespondencyjnego.
Za przyjęciem projektu opowiedziało się 244 posłów, przeciw było 137, 77 wstrzymało się od głosu. Teraz propozycja partii rządzącej trafi do Senatu. Izba ma 30 dni na zajęcie się projektem (od dnia wpłynięcia z Sejmu). Sejm uchwalił ustawę ws. organizacji tegorocznych wyborów prezydenckich wraz z 21 poprawkami PiS i jedną poprawką Lewicy.