Najnowszym spotem sztab Rafała Trzaskowskiego uderza w partię rządzącą metodą stosowaną przez nią w 2015 roku. Wówczas to Prawo i Sprawiedliwość przekonywało, że Platforma jest na jej punkcie "zafiksowana".
– Mieliśmy wrażenie, że – patrząc na ostatnie tygodnie – politycy PiS przestali mówić o czymkolwiek innym. W swoim wystąpieniu w Sejmie premier Morawiecki, Trzaskowskiego, Koalicje i Borysa Budkę wymienił ponad 30 razy. Ale prawdziwa obsesja dotyczy prezydenta Trzaskowskiego. Postanowiliśmy podsumować te kilka ostatnich tygodni – mówi serwisowi 300polityka.pl jedna z czołowych osób w sztabie Trzaskowskiego.
Portal 300polityka.pl zauważa znaczącą zmianę stylu sztabowców PO. Jak wskazuje, do kampanii Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, kampanie tej formacji obfitowały w "ciężki przekaz" a spoty nie zapadały w pamięć.
Czytaj też:
Wotum zaufania dla rządu. Sondaż dla DoRzeczy.pl: Jak zagłosowaliby Polacy?Czytaj też:
Macierewicz: Nie ma słów potępienia dla takich zachowań