"Radykalny dokument, który dzieli". Biedroń krytykuje "Kartę Rodziny"

"Radykalny dokument, który dzieli". Biedroń krytykuje "Kartę Rodziny"

Dodano: 
Robert Biedroń
Robert Biedroń Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
Kandydat Lewicy na prezydenta podczas konfrencji prasowej w Wałbrzychu odniósł się do zaprezentowanej w środę "Karty Rodziny". To inicjatywa Andrzeja Dudy, która ma wspierać tradycyjny model rodziny.

– To radykalny dokument dzielący polskie społeczeństwo, wprowadzający standardy przypominające najbardziej brutalne, brunatne czasy historii Polski i Europy. Ogarnia mnie przerażenie, że ktoś taki ponownie może zostać prezydentem RP. Panie prezydencie, składał pan przysięgę, że będzie pan zawsze stał w interesie całego polskiego społeczeństwa – dlaczego łamie pan tę przysięgę, dlaczego dzieli pan polskie społeczeństwo, czy znów chce pan nam podpalić Polskę – w ten sposób europoseł ocenia "Kartę Rodziny".

Robert Biedroń zaapelował do kontrkandydatów, aby ci "przestali dzielić ludzi": – Przestańcie traktować nas jak gorszy i lepszy sort. Bo wszyscy jesteśmy Polkami i Polakami. Wszyscy kochamy Konstytucję, wszyscy mamy gęsią skórkę, kiedy nasz hymn państwowy. Jesteśmy dumni, że nosimy polski paszport i polski dowód. Jesteśmy dumni, że naszą stolicą jest Warszawa, a Polska jest różnorodna. I kiedy słyszę prezydenta Dudę, który dzisiaj podpisuje tzw. deklarację rodziny, która jest radykalnym dokumentem, dzielącym polskie społeczeństwo, wprowadzającym standardy przypominające najbardziej brutalne, brunatne, czarne czasy historii Polski i Europy, to ogarnia mnie przerażenie, że zaraz ktoś taki może zostać prezydentem Polski ponownie.

Prezydent przeciwko ideologii LGBT

– Rodzina jest konstytucyjnie afirmowana. Poprzez treść konstytucji zasługuje na szczególne wsparcie – mówił prezydent podczas spotkania w Warszawie. – To fundament istnienia społeczeństwa, a bez społeczeństwa państwo nie istnieje – tłumaczył dalej Duda, prezentując założenia "Karty Rodziny".

Pierwszy punktem w Karcie Rodziny jest polityka wsparcia finansowego dla rodzin. Jak tłumaczył polityk, program ten został uruchomiony już w 2015 roku wraz z realizacją programu Rodzina 500 Plus. – To także Bon Turystyczny, służący do wsparcia branży turystycznej poprzez rodzinę – mówił prezydent.

Kolejnym elementem Karty jest obrona instytucji małżeństwa. – Obrona instytucji małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny – mówił prezydent. – To brak zgody na adopcję dzieci przez pracy homoseksualne, inaczej mówiąc, przez pary jednopłciowe. To jest obca ideologia. Nie ma dzisiaj zgody na to, aby to w jakiejkolwiek formule mogły być wprowadzane w naszym kraju, jako zjawisko legalnie funkcjonujące. Nie będzie na to mojej zgody – tłumaczył Duda.

Ochrona dzieci bezpośrednio przed ideologia LGBT. Zakaz propagowania ideologii LGBT w instytucjach publicznych. (...) Rodzice mają prawo do wychowania dzieci według swoich przekonań i nikt nie ma prawa narzucać im w jaki sposób mają wychowywać dzieci – podkreślił dalej polityk, przedstawiając kolejne założenia Karty Rodziny.

Czytaj też:
Bojemska: Prezydent pokazał, że rodzina jest dla niego niezwykle istotna
Czytaj też:
Prezydent przeciwko ideologii LGBT. "Nie będzie na to mojej zgody"

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także