– Dzisiaj będziemy na Śląsku i dzisiaj tu, na Śląsku, widać, że rząd kompletnie nie radzi sobie z epidemią. Dzisiaj widać to ponad wszelką wątpliwość. Od miesięcy mówiliśmy i ostrzegaliśmy, że będą problemy w kopalniach. Prosiliśmy o więcej testów. Rząd kompletnie tego nie słuchał. Dzisiaj widzimy, jak wygląda sytuacja na Śląsku. Widzimy, że rząd sobie kompletnie nie radzi z sytuacją epidemiczną. Dziś premier chwali się z otwarcia granicy polsko-litewskiej, natomiast granica polsko-czeska, polsko-słowacka pozostają zamknięte, co jest dowodem na to, że sytuacja na Śląsku jest niesłychanie poważna – mówił na konferencji prasowej Rafał Trzaskowski.
– Gdzie był prezydent, kiedy ostrzegaliśmy, że sytuacja w kopalniach będzie poważna? Dlaczego prezydent się nie zajmował tą kwestią? Dlaczego nie pobudzał rządu do działania? Dzisiaj konsekwencje tego, że nie było jasnej interwencji, tego, że rząd sobie nie radzi z epidemią, widać na Śląsku w sposób najbardziej wyraźny – dodawał.
Czytaj też:
Kulisy szczytu Grupy Wyszehradzkiej. "Dzięki staraniom Morawieckiego wygrały wspólne korzyści"Czytaj też:
Trwają konsultacje przed szczytem Rady Europejskiej. Premier Morawiecki na spotkaniu V4