Do wypadku doszło około godziny 13 na moście Grota-Roweckiego w Warszawie. Wtedy to autobus miejski linii 186 przebił bariery ochronne i część pojazdu zawisła na moście, a druga część spadła na biegnąca pod mostem Wisłostradę. W autobusie było 40 osób. W wyniku wypadku jedna osoba zmarła.
Z informacji przekazanych przez dyrektora miejskiego Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego wynika, że ofiara śmiertelna to starsza kobieta w wieku około 70 lat. Zmarła, zanim na miejsce dotarły służby ratunkowe.
W wyniku zdarzenia obrażenia odniosło 17 osób. Jak podaje serwis Interia, który powołuje się na informację od Komendy Stołecznej Policji, cztery z tych osób są w stanie ciężkim.
Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną wypadku było zasłabnięcie kierowcy. Był nim młody, 20-letni mężczyzna, który również został ranny i przewieziono go do szpitala. Po wypadku był przytomny. Wiadomo, że był trzeźwy, ale zostanie jeszcze przebadany na obecność środków odurzających.
W akcję było zaangażowanych 17 zespołów ratownictwa medycznego i śmigłowiec. Na miejsce działało około 65 strażaków z 23 zastępów.
Czytaj też:
Trzaskowski przerwał kampanię. Przybył na miejsce wypadku w WarszawieCzytaj też:
Wypadek autobusu na S8. Zakończyła się akcja ratunkowa