"W tych wyborach walczą wspaniały Orzeł Biały i maleńki tęczowy ptaszek"

"W tych wyborach walczą wspaniały Orzeł Biały i maleńki tęczowy ptaszek"

Dodano: 
Prezydent Andrzej Duda
Prezydent Andrzej Duda Źródło: PAP / Maciej Kulczyński
– W tych wyborach przeciwko sobie stanął prawdziwy polski Orzeł Biały i maleńki tęczowy ptaszek. Za prezydentem Andrzejem Dudą stoi jego program, polskie i konserwatywne tradycje, wartości. Rafał Trzaskowski prezentuje jedynie antypis. Dlatego sromotnie przegra wybory – mówi portalowi DoRzeczy.pl Bogdan Rzońca, eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości.

Jak ocenia Pan finisz kampanii przed drugą turą wyborów prezydenckich?

Bogdan Rzońca: Cóż, w tych wyborach przeciwko sobie stanął prawdziwy polski Orzeł Biały i maleńki tęczowy ptaszek. Za prezydentem Andrzejem Dudą stoi jego program, polskie i konserwatywne tradycje, wartości. Rafał Trzaskowski prezentuje jedynie antypis. Dlatego sromotnie przegra wybory. Ten brak oferty ze strony Trzaskowskiego także smuci. Smuci, bo przez to mieliśmy bardzo jednostronną kampanię. Jednocześnie jednak tym bardziej widzimy atuty prezydenta Andrzeja Dudy, który jest w dodatku brutalnie atakowany. Na przykład za to, że podpisuje ustawy. A przecież to bardzo dobrze, że podpisuje.

Ale właśnie podpisywanie większości ustaw sprawia, że głowie państwa zarzuca się brak niezależności od własnego środowiska politycznego?

Tak, zdaniem wielu prezydent powinien tę niezależność pokazywać wetując ustawy. Czyli jak rozumiem, dobrze by było, gdyby zawetował ustawę o 500 Plus, czy Funduszu Dróg Samorządowych. Sprawa jest prosta – PiS przygotował dobre ustawy, prezydent je podpisał.

W trakcie kampanii wyborczej pojawiła się kontrowersyjna okładka dziennika „Fakt”, w którym zdjęcie prezydenta opisywało ułaskawienie przez niego pedofila. Okładka wywołała oburzenie, jednak zdaniem części komentatorów sam Andrzej Duda i politycy PiS przesadzili z krytyką dziennikarzy?

Absolutnie nie było w tej krytyce przesady. Oczywiście dziennikarska wolność słowa jest świętością. Tu jednak nie mieliśmy do czynienia z dziennikarstwem, ale barbarzyństwem. Do tego robionym w gazecie należącej do obcego kapitału. Tak brutalnego ataku na prezydenta RP nie było chyba nigdy. Polacy na szczęście są coraz bardziej świadomymi wyborcami. Jestem przekonany, że 12 lipca wybiorą Andrzeja Dudę na kolejną kadencję. Wybór jest oczywisty – z jednej strony duma z Polski, tradycja, przywiązanie do konserwatywnych wartości, katolicyzmu. Z drugiej mamy głównie antypis i krytykę ostatnich, dobrych przecież lat dla naszego kraju. To decyduje o przewadze urzędującego prezydenta RP.

Czytaj też:
Ziemkiewicz: Apel prezydenta symbolicznie dzieli Polskę

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także