Andrzej Duda zdobył 10 mln 426 tys. 514 głosów, co daje 51,12 proc., a Rafał Trzaskowski 9 mln 968 tys. 939 głosów, co daje 48,88 proc. - wynika z danych z 99,98 proc. obwodów opublikowanych na stronie PKW. Według tych danych, frekwencja w niedzielnym głosowaniu wyniosła 67,97 proc.
Komentatorzy podkreślają, że różnica między dwoma kandydatami była minimalna. Stanisław Żółtek, który wziął udział w pierwszej turze wyborów, podkreśla, że Trzaskowski mógł wygrać wybory jednak odrzucił propozycję likwidacji PIT i CIT.
"Trzaskowski przegrał 225 tys. głosami, które mogłyby przepłynąć na niego, gdyby zgodził się na moją propozycję dot. likwidacji PIT i CIT. Wtedy namawiałbym do głosowania na niego i tą decyzją skłoniłby część Konf. do poparcia. STRACIŁ SWOJĄ SZANSĘ IGNORUJĄC WOLNOŚCIOWCÓW" – napisał Żółtek na Twitterze.
Czytaj też:
"Chyba się nie wyspałeś". Sprzeczka Lis i Wrońskiego. Poszło o Kingę DudęCzytaj też:
Trzaskowski nie wróci do pracy w Ratuszu na pełen etat? Grabiec: Będziemy go namawiać