Rady PiS do prezydenta Wrocławia: Zabrakło mi słowa "przepraszam"

Rady PiS do prezydenta Wrocławia: Zabrakło mi słowa "przepraszam"

Dodano: 
Jacek Sutryk
Jacek SutrykŹródło:PAP / Aleksander Koźmiński
Wrocławski radny Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Kilijanek apeluje w swoim liście otwartym do prezydenta Wrocławia o przeproszenie tych, którzy zostali wcześniej przez niego obrażeni. "Wyrażam głęboką nadzieję, że uzupełnisz swoją wypowiedź o to jedno brakujące słowo" – napisał Kilijanek.

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk, komentując wyniki wyborów prezydenckich stwierdził, że są one obrazem głębokiego podziału, jaki można zaobserwować w polskim społeczeństwie. Jednocześnie zaapelował, aby uczestnicy życia publicznego w kraju stonowali swoje wypowiedzi i zaczęli szukać kwestii, które mogą na powrót połączyć wszystkich Polaków. Wyraził również nadzieję, że to z Wrocławia wyjdzie sygnał do ogólnonarodowej zgody.

– Może spróbujmy od dziś jakoś inaczej. Wiem, że będzie ciężko, ale może spróbujmy szukać tego, co nas łączy? Może warto zasypywać te podziały, które politycy między nami wykopali? Może to jest naiwne, ale ja w takie rzeczy wierzę. Chciałbym, żeby z Wrocławia poszedł sygnał, że można inaczej, że jesteśmy wspólnotą – zaapelował Jacek Sutryk.

Na apel prezydenta Wrocławia odpowiedział jeden z radnych PiS. W liście otwartym wytknął on Sutrykowi, że apelując o pojednanie zapomniał najpierw przeprosić za własne postępowanie i brak szacunku dla oponentów. Andrzej Kilijanek podaje przykłady, za które domaga się od prezydenta Wrocławia przeprosin.

"Ostatni rok, upłynął nam w atmosferze niesprzyjającej dialogowi. Działacze społeczni dowiedzieli się o sobie, że są głupkami, bo krytykują miejską politykę transportową. Głupkami zostali nazwani także działacze proekologiczni i przeciwnicy aborcji. W dodatku osoby o odmiennym poglądzie na świat usłyszały, że mają zjeżdżać z tego miasta. Bardzo ostre słowa zostały użyte także wobec lokatorów lokali komunalnych. »Oszuści«- takie słowo padło w kierunku dłużników miasta” – napisał radny PiS.

Równocześnie autor listu przypomniał, że Sutryk nazwał lokalnych polityków Prawa i Sprawiedliwości "prymitywnymi populistami", w momencie kiedy z inicjatywy polityków PiS rządowego szczebla Wrocław otrzymał niemałą pomoc z przeznaczeniem na rozwój jego mieszkańców.

twitter

Radny kończy swój apel wezwaniem prezydenta miasta do przeprosin, które, jego zdaniem, umożliwią politykom z obu obozów wspólną pracę nad rozwojem Wrocławia.

"Wyrażam głęboką nadzieję, że uzupełnisz swoją wypowiedź o to jedno brakujące słowo i dalej, wspólnie będziemy mogli pracować na rzecz wrocławian. Pomimo dzielących nas różnic" – zakończył swój list Andrzej Kilijanek.

Czytaj też:
Tej zimy koronawirus może zabić kilka razy więcej osób. Fatalne prognozy doradcy brytyjskiego rządu

Źródło: Twitter / Andrzej Kilijanek
Czytaj także