"Tak dla rodziny, nie dla gender" to obywatelska inicjatywa ustawodawcza, która zakłada wypowiedzenie promującej ideologię gender konwencji stambulskiej i zastąpienie jej Międzynarodową Konwencją Praw Rodziny, która ma chronić tradycyjny model rodziny i tradycję chrześcijańską. Projekt ustawy przygotował Chrześcijański Kongres Społeczny oraz Instytut na rzecz kultury prawnej Ordo Iuris. Inicjatywa zyskała wsparcie kilkudziesięciu organizacji prorodzinnych.
Jak wskazują działacze, tzw. konwencja antyprzemocowa uderza w tradycyjny model rodziny, podważając małżeństwo rozumiane jako związek kobiety i mężczyzny. Jednocześnie nie rozwiązuje prawdziwych problemów takich jak małżeństwa z nieletnimi czy uzależnienie dzieci od pornografii.
– Zasadniczy cel genderowej Konwencji stambulskiej to obalenie „stereotypowych ról kobiety i mężczyzny w społeczeństwie”, począwszy od ról, czy właściwie społecznych wzorów i powinności ojca i matki rodziny. Same powinności macierzyńskie są tu stereotypem, który należy „wykorzenić”. Jeśli ktoś miałby wątpliwości, jaki jest stosunek Konwencji do macierzyństwa – w ratyfikacyjnej Rezolucji Parlamentu Europejskiego może przeczytać, że „formą przemocy wobec kobiet” jest „odmowa zapewnienia (…) legalnej aborcji”. Przyjęta ogromną, ponad siedemdziesięcioprocentową, większością głosów, pokazuje, czego w imię tej konwencji będzie się domagać Unia Europejska i główne kierunki polityczne kształtujące politykę europejską. Polska powinna zaproponować państwom naszego regionu, które w większości sprzeciwiają się ideologicznej Konwencji stambulskiej zawarcie Międzynarodowej Konwencji Praw Rodziny, która realnie ochroni kobiety, jak i całe rodziny – wskazuje pełnomicnik komitetu inicjatywy obywatelskiej Marek Jurek.
– Celem Międzynarodowej Konwencji Praw Rodziny jest wzmocnienie rodziny i jej członków, gdyż to właśnie dobrze funkcjonująca rodzina jest najlepszym środowiskiem chroniącym przed przemocą – komentuje zastępca pełnomocnika komitetu Karolina Pawłowska, Dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.
Aby zarejestrować komitet inicjatywy obywatelskiej w Sejmie, konieczne jest tysiąc podpisów. Aby izba zajęła się projektem, potrzeba 100 tys. podpisów.