"Gowinowcy chcą powrotu". Coraz goręcej w Zjednoczonej Prawicy

"Gowinowcy chcą powrotu". Coraz goręcej w Zjednoczonej Prawicy

Dodano: 
Zbigniew Ziobro i Jarosław Kaczyński w Sejmie
Zbigniew Ziobro i Jarosław Kaczyński w Sejmie Źródło:PAP / Bartłomiej Zborowski
Prezydium partii Porozumienie przyjęło uchwałę o rekomendacji Jarosława Gowina na fotel wicepremiera – informuje "Gazeta Wyborcza".

Stronnicy Jarosława Gowina na razie wygrali pierwszą rozgrywkę wewnątrz podzielonej partii. Po południu prezydium ugrupowania przyjęło uchwałę, która ma być elementem nacisku na władze PiS, by wpuściły lidera Porozumienia z powrotem do rządu – czytamy na stronie Wyborcza.pl.

Początkowo w dokumencie nie było nazwiska Gowina, dopisano je później.

Jarosław Gowin podał się do dymisji na początku kwietnia. Zrezygnował nie tylko z funkcji wicepremiera, ale też ministra nauki i szkolnictwa wyższego. To był manifest przeciwko kopertowym wyborom w maju. W fotelu wicepremiera zastąpiła go minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Stanowisko szefa resortu nauki objął inny polityk porozumienia, Wojciech Murdzek.

Porozumienie i Solidarna Polska mają stracić po resorcie

Trwają przymiarki do rekonstrukcji rządu. W tej chwili politycy Solidarnej Polski w rządzie kierują dwoma resortami: ministerstwem sprawiedliwości (Zbigniew Ziobro jest także prokuratorem generalnym) i środowiska (Michał Woś). Politycy Porozumienia – ministerstwem rozwoju (Jadwiga Emilewicz) oraz nauki i szkolnictwa wyższego (Wojciech Murdzek).

– Władze Prawa i Sprawiedliwości "bardzo intensywnie" zajmują się kwestią rekonstrukcji rządu – potwierdził wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. Komitet polityczny PiS ma się zebrać w piątek.

Polityk przekazał, że koalicjanci PiS, czyli Porozumienie Jarosława Gowina i Solidarna Polska Zbigniew Ziobry "będą mieć po jednym" ministerstwie. Na pytanie, czy to prawda, że koalicjanci PiS obawiają się, że po zmianach będą musieli oddać po jednym resorcie, odpowiedział, że "zawsze mieli po jednym". Na uwagę dziennikarzy, że obsadzali po dwa ministerstwa, Terlecki odpowiedział, że "będzie trochę mniej ministerstw". Dodał, że koalicjanci "będą mieć po jednym" resorcie – opisuje tvn24.pl.

– Nie zgadzamy się na taką zmianę w umowie koalicyjnej – odpowiada w rozmowie z Wirtualną Polską Jarosław Gowin.

Czytaj też:
"Nie zgadzamy się". Gowin odpowiada Terleckiemu
Czytaj też:
Poseł PO: Trzaskowski jest moralnym zwycięzcą wyborów

Źródło: Wyborcza.pl
Czytaj także