W sieci petycja o dymisję Nowackiej. "Nie może pełnić tak ważnej funkcji"

W sieci petycja o dymisję Nowackiej. "Nie może pełnić tak ważnej funkcji"

Dodano: 
Barbara Nowacka, minister edukacji narodowej
Barbara Nowacka, minister edukacji narodowej Źródło: Ministerstwo Edukacji Narodowej
Jest internetowa petycja o dymisję Barbary Nowackiej. Chodzi o "przejęzyczenie" minister o "polskich nazistach".

Stowarzyszenie "Marsz Niepodległości" opublikowało w sieci petycję o dymisję Barbary Nowackiej w związku ze słowami minister edukacji, że "na terenie okupowanym przez Niemcy polscy naziści zbudowali obozy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady". Słowa te wywołały ogromne oburzenie w mediach społecznościowych. Po kilkunastu godzinach minister opublikowała przeprosiny, stwierdzając, że doszło do "przejęzyczenia".

Do sieci trafiło nagranie z tego zdarzenia. Sprawa wygląda dla minister fatalnie. Wystąpienie było odczytywane z kartki. MEN napisało, że "docelowa wypowiedź na podstawie przygotowanego fragmentu wystąpienia miała brzmieć: Na terenie okupowanej przez Niemcy Polski, naziści zbudowali obozy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady"

Poproszony o ustosunkowanie się do sprawy premier Donald Tusk oznajmił, że "nie będzie wyciągał jakichś dramatycznych konsekwencji z powodu przejęzyczenia".

Petycja o dymisję Barbary Nowackiej

Stowarzyszenie "Marsz Niepodległości" opublikowało stanowisko, którego całość przytaczamy poniżej:

Skandaliczne słowa Barbary Nowackiej, Minister Edukacji Narodowej, wypowiedziane podczas międzynarodowej konferencji z okazji 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu Auschwitz-Birkenau, są nie tylko nieakceptowalne, ale również głęboko szkodliwe dla prawdy historycznej i wizerunku Polski. Twierdzenie, że "polscy naziści zbudowali obozy pracy, które stały się obozami masowej zagłady", godzi w pamięć o ofiarach II wojny światowej oraz tych, którzy zginęli z rąk niemieckiego nazistowskiego reżimu.

To osoba odpowiedzialna za edukację

Wypowiedź Nowackiej, określona później przez Ministerstwo Edukacji jako "przejęzyczenie", jest szczególnie bulwersująca w kontekście międzynarodowego znaczenia tej konferencji. Polska, jako kraj, który poniósł ogromne straty podczas II wojny światowej, od lat walczy o przywrócenie prawdy historycznej i przeciwstawia się wszelkim próbom fałszowania przeszłości, które mogą sugerować polską współodpowiedzialność za niemieckie zbrodnie.

Obozy takie jak Auschwitz-Birkenau były miejscami masowej zagłady zbudowanymi i zarządzanymi przez Niemców. Polacy byli ich ofiarami, a pierwszy transport więźniów do Auschwitz w czerwcu 1940 r. składał się z polskich obywateli. Wypaczanie tych faktów historycznych przez osobę odpowiedzialną za edukację młodzieży jest nie tylko niewybaczalne, ale i groźne, ponieważ osłabia naszą pozycję w walce o prawdę.

SMN: Nie może pełnić tak ważnej funkcji

Barbara Nowacka, jako Minister Edukacji, odpowiada za kształtowanie wiedzy historycznej przyszłych pokoleń. Jej nieodpowiedzialne słowa mogą być wykorzystywane przez międzynarodowe środowiska, które próbują fałszować historię II wojny światowej i przypisywać Polakom rolę sprawców, a nie ofiar.

Jej dalsza obecność na tym stanowisku oznacza ryzyko dalszego podważania wiarygodności Polski na arenie międzynarodowej oraz szkodzenie wysiłkom na rzecz obrony prawdy historycznej. Osoba, która nie rozumie wagi swoich słów w kontekście narodowej tożsamości i pamięci o ofiarach, nie może pełnić tak ważnej funkcji.

Podpisanie petycji to wyraz sprzeciwu wobec próby zafałszowania historii oraz wysłanie jasnego sygnału, że jako polscy patrioci nie zgadzamy się na działania szkodzące dobremu imieniu Polski.

Brak kompetencji

Walka o prawdę historyczną to nasza wspólna odpowiedzialność. Nie możemy pozwolić, by osoby pełniące najwyższe funkcje publiczne swoim brakiem kompetencji niszczyły to, o co walczyli nasi przodkowie.

Apelujemy do wszystkich polskich patriotów oraz osób, dla których ważna jest prawda historyczna o poparcie tej petycji. Nie możemy pozwolić, aby osoba odpowiedzialna za edukację naszych dzieci i młodzieży, która nie szanuje polskiej historii i dziedzictwa, pozostawała na tak ważnym stanowisku.

Czytaj też:
"Polski obóz" znów w zagranicznym dzienniku
Czytaj też:
Zawiadomienie do prokuratury na Nowacką. Bąkiewicz: To przykład "kłamstwa oświęcimskiego"

Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: Stowarzyszenie Marszu Niepodległości / X / DoRzeczy.pl
Czytaj także