Profesor Modzelewski gościł dziś na antenie Polskiego Radia 24. W rozmowie z prowadzącym odniósł się do niedawnego szczytu przywódców unijnych w Brukseli oraz późniejszej rezolucji PE, podjętej przeciwko jego ustaleniom. Zdaniem Modzelewskiego stosunek do nowego budżetu będzie sprawdzianem dla wiarygodności organów Unii Europejskiej.
– Organy UE, w tym Komisja Europejska, wiedzą, że muszą odegrać historyczną rolę w likwidacji skutków ekonomicznych tego, co trwa, czyli pandemii koronawirusa. Wiemy, że na południu Europy bardzo silne są nastroje anty-wspólnotowe. Komisja Europejska staje więc przed testem wiarygodności – stwierdził profesor.
Dodał również, że w przypadku odrzucenia budżetu przez europarlamentarzystów, partie i środowiska wyrażające sceptycyzm wobec pogłębiania integracji europejskiej dostaną potężny argument w dyskusji o dalszej przyszłości UE.
– Jeżeli miałyby miejsce jakiekolwiek istotne fakty polityczne, uniemożliwiające przyjęcie budżetu, to będzie bardzo silny dowód dla wszystkich eurosceptyków – wyjaśnił profesor.
Profesor jest również zdania, że głównym zadaniem stojącym przed rządem w kontekście odbudowy polskiej gospodarki po pandemii będzie pobudzenie popytu wewnętrznego.
– Stajemy przed wyzwaniem pobudzenia popytu wewnętrznego, który ma nas doprowadzić do tego, że na koniec 2021 wrócimy do wskaźników porównywalnych do roku 2019, czyli zamkniemy okres kryzysu – powiedział Modzelewski.
Czytaj też:
Prezydent Białorusi przeszedł zakażenie koronawirusem