Podczas spotkania w Jarocinie Rafał Trzaskowski jak zwykle krytykował swojego głównego rywala w wyborach prezydenckich Karola Nawrockiego. Tym razem jednak kandydat Koalicji Obywatelskiej zaatakował również byłego premiera Mateusza Morawieckiego.
Trzaskowski atakuje Morawieckiego
Prezydent Warszawy nawiązał do sprawy Zielonego Ładu i oskarżył polityka PiS, że zgodził się na niekorzystne dla Polski rozwiązania. Morawiecki wielokrotnie odrzucał takie twierdzenia, wskazując, że blokował złe rozwiązania dla polskiej gospodarki.
– Odważnym to trzeba być wtedy, kiedy ta odwaga jest potrzebna, żeby reagować, kiedy padają skandaliczne słowa. Natomiast nie wtedy, kiedy chce się tylko i wyłącznie siać niezgodę po to, żeby prężyć muskuły, a niczego nie być w stanie dla Polski załatwić. Ile ja się nasłuchałem tych słów o Unii Europejskiej, ile ja się nasłuchałem tej krytyki ze strony PiS-u, ale jak przyszło co do negocjacji, to zobaczcie: zgodzili się na wszystko, jeśli chodzi o Zielony Ład, wszystko Morawiecki podpisywał – powiedział prezydent Warszawy.
– Co robił PiS? Wszystko, na wszystko się godził, oni w ogóle tam nigdy się niczemu skutecznie nie sprzeciwili, nigdy o żaden nasz interes skutecznie nie zawalczyli, tylko doprowadzili do tego, że przestały do nas trafiać miliardy europejskiej pomocy. Cała Europa się rozwijała za miliardy z KPO, a myśmy tych pieniędzy byli pozbawieni. I oni mają czelność w ogóle mówić cokolwiek o polityce europejskiej – dodał Trzaskowski.
Dalej prezydent Warszawy określił Morawieckiego jako polityka, który "nawalił we wszystkim, w czym można było nawalić w polityce europejskiej". Dodał, że zajmował się Unią Europejską przez ponad 20 lat i wie jedno: "że trzeba być twardym […] kiedy się negocjuje polski interes".
Czytaj też:
"Trafił w dziesiątkę". Radość w sztabie TrzaskowskiegoCzytaj też:
Polska sztuczna inteligencja? "Historia dzieje się na naszych oczach"