Trzaskowski idzie na to spotkanie z konkretnymi postulatami. Zapowiedział na antenie TVN24, że poprosi prezydenta o inicjatywę ustawodawczą w sprawie wsparcia samorządów, które są "ogołocone z dużej części swoich dochodów".
– Dzisiaj wszystkie samorządy odnotowały olbrzymi spadek dochodów. Poproszę prezydent o inicjatywę ustawodawczą w tej sprawie, dokładnie tak. To jest test na intencje pana prezydenta, czy rzeczywiście będzie bronił samorządów, czy będzie wspierał złe pomysły swoich kolegów ze swojego otoczenia politycznego, z PiS-u i czy będzie gotów do tego, żeby jasno powiedzieć, że dzisiaj samorządy zostały ogołocone z dużej części swoich dochodów – albo poprzez realizowanie obietnic przez PiS – mówił prezydent stolicy.
– Mam nadzieję, że prezydent rozumie, że przed nim jedyna szansa, żeby ta druga kadencja była zupełnie inna. Mam nadzieję, że pan prezydent poprowadzi szczerą, otwartą i merytoryczną rozmowę i zagwarantuje nam, że będzie wetował te ustawy, które będą próbowały uniezależniać instytucje, które powinny być całkowicie niezależne – na przykład atakować wolne media czy zabierać prerogatywy tudzież pieniądze samorządom – stwierdził polityk w TVN24.
Czytaj też:
Nurowska: Budka nikogo nie porwie jako osobowośćCzytaj też:
Budka: Ostrzegaliśmy, czym może kończyć się nietolerancja