Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał, że decyzje rad gmin nie są związane z administracją publiczną, ale mają charakter ideowy, deklaratywny i tym samym nie mogą być przedmiotem kontroli sądu administracyjnego.
Rzecznik Praw Obywatelskich nie zgadza się z decyzją sądu i postanowił ją zaskarżyć do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Wniósł o uchylenie obu postanowień i przekazanie tych spraw do ponownego rozpoznania – informuje biuro rzecznika Praw Obywatelskich.
"Sąd nie badał zasadności skarg pod względem merytorycznym – nie oceniał postawionych w skardze zarzutów, nie wypowiadał się na temat dyskryminującego charakteru uchwały i nie stwierdził czy jest lub nie jest ona zgodna z prawem. Adam Bodnar wyraził wtedy ubolewanie, że pierwsze orzeczenia w tak istotnej społecznie sprawie zapadły na posiedzeniu niejawnym, bez przeprowadzenia rozprawy i wysłuchania uczestników postępowania" – czytamy na stronie RPO.
"RPO podtrzymał, że uchwały dotyczą spraw z zakresu administracji publicznej, ponieważ zawierają władcze dyspozycje skierowane do samorządowych organów wykonawczych i podległych im jednostek organizacyjnych, np. dyrektorów szkół" – napisano w komunikacie.
Czytaj też:
"To naruszałoby konstytucję". Ministerstwo Zdrowia odpowiada RPO i przyznaje: Zdarzają się nadużyciaCzytaj też:
Kto na miejsce Bodnara? Wybija się jedno nazwisko