– Mógłbym przyjmować uchodźców indywidualnie. Przyjmowaliśmy już Gruzinów i Ukraińców. Jesteśmy gotowi przyjąć też muzułmanów ze strefy wojny. Mamy dom. Dzieci się już wyprowadziły, dlatego jest trochę luzu i nie byłoby z tym problemu – podkreślił polityk na antenie TVP Info.
Święcicki chwalił politykę migracyjną Angeli Merkel. Jak mówił, mimo przyjęcia ponad miliona uchodźców Niemcy „jakoś nie upadły”. – Podziwiam ją za to. (…) Nie jest łatwo i przyjemnie przyjąć taką masę ludzi, ale okazuje się, że ten wielki wysiłek humanitarny, chrześcijański, pokazuje, że można dalej kandydować, być popularnym i dać sobie z tym radę. A my boimy się przyjąć 10 tysięcy – powiedział polityk PO.
Czytaj też:
Merkel gotowa na kolejną kadencję. "Tylko ona może stawić czoła Trumpowi"
Jak stwierdził, migranci, którzy mieliby trafić do Polski, powinni być wcześniej dokładnie sprawdzeni. – Nasze służby miały ich dokładnie sprawdzać. Jeśli byłyby jakieś wątpliwości, to nie byliby przyjmowani – oświadczył Święcicki.