Rzeczniczka warszawskiego ratusza Karolina Gałecka udostępniła na swoim profilu na Twitterze nagranie z miejsca, gdzie ścieki wpadają do Wisły. "Tego nie zobaczycie w TVP: tak naprawdę wygląda miejsce zrzutu ścieków do Wisły – ścieków od początku ozonowanych i czyszczonych mechanicznie" – napisała.
Na wpis urzędniczki zareagowała Beata Mazurek. "Normalnie mineralna, tylko lekko fekaliowana. Proponuję w butelki i do ratusza. Niech Trzaskowski rozpocznie degustację, a pani będzie następna" – stwierdziła europosłanka PiS i była rzeczniczka tej partii.
Rafał Trzaskowski informował wczoraj na Facebooku, że "jeszcze w 2005 roku do Wisły codziennie było zrzucanych 340 tysięcy metrów sześciennych ścieków – znacznie więcej niż dziś”. Prezydent Warszawy zaapelował, by rzetelnie mówić o awarii w "Czajce".
To już druga taka awaria w tej oczyszczalni skutkująca zrzutem ścieków do rzeki. Rok temu nieczystości tłoczono zastępczym rurociągiem, który ułożono na moście pontonowym zbudowanym przez wojsko.
Czytaj też:
Trzaskowski o ściekach w Wiśle: W 2005 roku zrzucano więcej niż dziś