Kryzys w Zjednoczonej Prawicy wygląda na zażegnany. Efektem negocjacji ma być wejście do rządu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w randze wicepremiera. Kaczyński ma zostać szefem komitetu ds. bezpieczeństwa i nadzorować resort sprawiedliwości, MON oraz MSWiA.
Szef KPRM Michał Dworczyk oświadczył w radiowej Jedynce, że cieszyłby się z takiego rozwiązania. – Obecność Jarosława Kaczyńskiego w rządzie miałaby charakter stabilizujący i wtedy można byłoby liczyć na większą refleksję naszych koalicjantów – ocenił.
Według ministra "potrzebne jest stworzenie nadzoru w sferze bezpieczeństwa, na co wskazywały wszelkiego rodzaju ćwiczenia NATO". – Kaczyński, jako najbardziej doświadczony polityk, byłby świetną osobą, żeby pokierować tym obszarem – dodał.
Zdaniem Dworczyka współpraca prezesa PiS z premierem Mateuszem Morawieckim w ramach Rady Ministrów wytworzyłaby pozytywną energię. – Jarosław Kaczyński z Mateuszem Morawieckim dobrze ze sobą współdziałają i się lubią – powiedział.
Jak poinformował "Dziennik Gazeta Prawna", Kaczyński ma wejść do rządu m.in. po to, by mieć bezpośrednią kontrolę nad działaniami Zbigniewa Ziobry.
Czytaj też:
Nowe stanowisko w rządzie dla Kaczyńskiego?