Premier był pytany o to, co powiedziałby osobom, które zaprzeczają pandemii i nie chcą podporządkować się rygorom wprowadzonym w związku nią.
– Są takie grupy, które w ogóle kwestionują istnienie COVID-19. Absolutnie to odrzucam, zupełnie się z tym nie zgadzam. Wystarczy rozejrzeć się wokół nas i zobaczyć, że pandemia doprowadziła do bardzo dużej zmiany charakteru życia na całym świcie i do dużej liczby zgonów, zwłaszcza w krajach zachodniej Europy, ale także w Stanach Zjednoczonych –zauważył szef rządu. Dodał, że COVID-19 dokonuje też spustoszeń w gospodarce.
– Apeluję do osób, które zaprzeczają istnieniu COVID-19, żeby tego nie czyniły, ponieważ walka z tą choroba jest o tyle skuteczniejsza, o ile stosujemy w solidarny sposób odpowiedzialne instrumenty; wszyscy bez wyjątku – podkreślił. Z tego powodu, dodał premier, zostały wprowadzone obostrzenia i kary za ich nieprzestrzeganie. – Dlatego też uczymy się na własnych błędach, cudzych, by gospodarka jak najmniej ucierpiała – mówił Morawiecki.
Premier: Chrońmy seniorów
Szef rządu zaapelował też, żeby chronić osoby starsze, "żeby dokonywać pewnej izolacji, samoizolacji, minimalizowania przemieszczania się i spotykania się z osobami starszymi, bo to ochroni je przed bardzo dużym niebezpieczeństwem".
Jak zaznaczył, na drugim krańcu są osoby, które uważają, że powinien nastąpić natychmiastowy lockdown gospodarki. – To są dwa ekstrema. My poruszamy się po trajektorii zdrowego rozsądku, którą podpowiadają nam najlepsi w kraju i za granicą epidemiolodzy i wirusolodzy – powiedział Morawiecki.
Szef rządu zaznaczył, że kiedy ci eksperci "mówili latem, że pandemia słabnie, gospodarkę można otwierać", to to robił rząd. – Dzisiaj radzimy się specjalistów w tej dziedzinie i my rządzący podejmujemy decyzje. Podejmujemy je w najlepszym interesie wszystkich Polaków, uwzględniamy te dwa podstawowe elementy: ochronę zdrowia i życia naszych obywateli i ochrona pracy i gospodarki również dla naszych obywateli – mówił Morawiecki.
Czytaj też:
Premiera zapytano, czy przeprosi za swoje słowa. Tak odpowiedział