Resort zdrowia poinformował w środę o 3003 nowych i potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Ministerstwo poinformowało także o 75 ofiarach śmiertelnych COVID-19 w Polsce. To najwyższa dobowa liczba zakażeń i zgonów od początku epidemii w Polsce. W związku z pogarszającą się sytuacją epidemiczną rząd podjął decyzję o wprowadzeniu nowych obostrzeń na terenie całego kraju.
Do sytuacji odniósł się na antenie Polskiego Radia 24 wiceminister kultury i sportu Jarosław Sellin. – Apeluję o rozsądek. Pandemia naprawdę zabija. Zabija bardziej niż grypa – oświadczył. Zwracając się do osób kwestionujących istnienie pademii i sprzeciwjaących się noszeniu maseczek Sellin zalecił wizyty w rodzinach, którym zakażenie koronawirusem odebrało krewnych.
– Maseczki są przede wszystkim po to, żeby nie zarażać innych - nie siebie. Zróbmy to dla innych - nośmy te maseczki zgodnie z zaleceniami dla innych, żeby ich nie narażać – apelował wiceminister.
Przypomnijmy, że już od soboty 10 października rząd wprowadził zasady obowiązujące w strefach żółtych dla całego kraju. – Obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej i komunikacji. W strefie żółtej mielibyśmy ok. 100 powiatów, dlatego zdecydowaliśmy się na to jasne rozwiązanie – przekazał wczoraj premier Mateusz Morawiecki.
Czytaj też:
"Będziemy umierać w domach...". Niepokojące słowa ekspertaCzytaj też:
Aktorce puściły nerwy. Mocno do Trzaskowskiego: Wy macie nas w du**e