Jak informuje portal, 62-letni mężczyzna zmarł w kolejce do pobrania wymazu w punkcie znajdującym się przy leszczyńskim szpitalu. Przyczyną było nagłe zatrzymanie krążenia. Mężczyzna został skierowany na testy przez lekarza rodzinnego.
Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło w piątek. Kolejka po wymaz była dość długa. – W pewnym momencie mężczyzna zasłabł, wezwano zespół ratownictwa medycznego – powiedział nam Tomasz Karmiński, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Lesznie.
Mężczyzna nie był pacjentem szpitala, skierowanie na wymaz otrzymał od lekarza Podstawowej Opieki Zdrowotnej. Jak dowiedział się portal elka.pl od dyrektora szpitala, mężczyzna tego samego dnia był w przychodni i był badany przez lekarza.
Czytaj też:
Chodzą do pracy chorzy, do lekarza trafiają po tygodniu. Prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych bije na alarmCzytaj też:
"Nasza cywilizacja, nasze zasady". Pandemia nie zatrzyma Marszu Niepodległości