22 października przewodniczący NSZZ "Solidarność" ogłosił rezygnację z zasiadania w Radzie Dialogu Społecznego. – My jako "Solidarność", a także nasi współpracownicy, którzy wchodzą w skład RDS, podjęliśmy decyzję, że z dniem dzisiejszym składamy rezygnację z członkostwa w Radzie Dialogu Społecznego – powiedział Piotr Duda. Stwierdził, że jej powodem jest "bezprawne powołanie przez prezydenta Andrzeja Dudę nowych członków Rady Dialogu Społecznego".
Dziś w Warszawie doszło do spotkania Piotra Dudy z wicepremierem Jarosławem Gowinem. Tematem rozmowy był m.in.powrót przedstawicieli „Solidarności” z członkostwa w RDS. Duda postawił tu konkretny warunek.
"Przewodniczący Związku wskazał, że zdaniem 'Solidarności' drogą do rozwiązania tego problemu jest pilna nowelizacja art. 85 w tzw. Tarczy antykryzysowej" – informuje w komunikacie rzecznik Przew. KK NSZZ "Solidarność". Przywołany przez Dudę artykuł mówi o tym, że "w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii Prezes Rady Ministrów jest organem uprawnionym do odwoływania członków Rady Dialogu Społecznego będących przedstawicielami strony pracowników, strony pracodawców i strony rządowej, na wniosek tych organizacji lub bez tego wniosku".
Jak dodano w komunikacie, wicepremier Jarosław Gowin zadeklarował, że zrobi wszystko, aby przedstawiciele "Solidarności" jak najszybciej wrócili do RDS.
Czytaj też:
Tajna narada kierownictwa policji. "Została zwołana w trybie pilnym"Czytaj też:
Rabiej wyjechał za granicę. "Trzaskowski jest wściekły"