Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowało 15-minutowe nagranie, na którym widać jak doszło do starć policji z uczestnikami Marszu Niepodległości, w centrum stolicy. Nagranie, które opublikowało MSWiA to zapis monitoringu z ronda de Gaulle’a z 11.11.2020 r.
"W mediach społecznościowych i na portalach internetowych publikowane są krótkie filmy z wydarzeń towarzyszących tegorocznemu Marszowi Niepodległości. Wyrwane z kontekstu i ograniczone tylko do wybranego fragmentu produkcje stają się podstawą do kreowania fałszywego obrazu zdarzeń z okolic ronda de Gaulle’a. W oparciu o nie formułowane są również oskarżenia pod adresem Policji zabezpieczającej trasę »marszu«, a nawet pojawiają się teorie o policyjnych prowokacjach w dniu 11 listopada br. Kierując się ważnym interesem publicznym, przedstawiamy rzeczywisty obraz sytuacji, utrwalony na monitoringu miejskim i dokumentujący zdarzenia u zbiegu Al. Jerozolimskich i Nowego Światu" – podaje resort.
Sprawę skomentował w mediach społecznościowych Robert Bąkiewicz.
"Dobrze, że MSWiA publikuje materiały wideo. Jako organizatorzy stanowczo potępiamy wszelkie akty chuligańskie. To nie byli uczestnicy Marszu Niepodległości. Czekamy także na pełne wyjaśnienia ws. agresji policji na dworcu Warszawa-Stadion wobec reporterów i zwykłych uczestników" – napisał na Twitterze.
"Oczekujemy wyjaśnień, dlaczego policja uniemożliwiała dołączanie samochodów do Rajdu oraz dlaczego złamała wszelkie wcześniejsze ustalenia z organizatorami. Oczekujemy także symetrii w działaniach policji, której nie było, gdy lewica niszczyła kościoły i atakowała obrońców" – dodał.
twitterCzytaj też:
Absurdalna ustawa "Stop Godek". Wymowny komentarz ZybertowiczaCzytaj też:
Skąd dzisiejszy rekord zgonów na COVID-19? Prof. Gut odpowiada