Polityk udzielił wywiadu dziennikarzom "Faktów" TVN, Arlecie Zalewskiej i Krzysztofowi Skórzyńskiemu. Opublikowano go w niedzielę na portalu TVN24. Wywiad jest zatytułowany: "Odbyła się między wami rozmowa, czy usunąć ciążę? Jaki: odbyła się".
Ponieważ sprawa wywołała sporo komentarzy, najpierw głos zabrał Krzysztof Skórzyński. "Dla jasności: Patryk Jaki w wywiadzie nic nie mówił o tym, ze rozważał usunięcie dziecka. Mówi, że rozmawiał z żoną o sytuacji, o strachu przed przyszłością. Nic nie mówi o aborcji swojego dziecka" – napisał dziennikarz.
Następnie zareagował sam Jaki. – Powiedziałem w wywiadzie, że rozmawialiśmy z żoną o sytuacji, w której się znaleźliśmy (kiedy było prawdopodobieństwo ZD). Nigdy nikt z nas nie brał pod uwagę aborcji. Ale już nieżyczliwi interpretują: «Aaa rozmawiali (!) (w domyśle czy zabić dziecko)» Ludzie” – oświadczył polityk, który wychowuje syna z zespołem Downa.
"Stanowczo sobie nie życzę, aby ktokolwiek rozpowszechniał nieprawdziwe informacje na ten temat. Uderza to w moje relacje z dzieckiem" – dodał były wiceminister sprawiedliwości.
W odpowiedzi na jeden z komentarzy, Jaki stwierdził: "Czy rozmawialiśmy o tym co będzie po urodzeniu dziecka? Tak. Czy rozmawialiśmy o tym czy go usunąć? Nie. Więc niestety tytuł może być mylący".
twitterCzytaj też:
Patryk Jaki: To jest w tej chwili największa tragedia Polski