O wykryciu nowego wariantu wirusa SARS-CoV-2 na Wyspach poinformowano 14 grudnia. Według władz brytyjskich nowa odmiana rozprzestrzenia się o ok. 70 proc. szybciej, ale nie wydaje się, by powodowała poważniejszy przebieg choroby i nie miała zareagować na opracowane już szczepionki przeciw COVID-19.
Zakażenia nową odmianą wirusa zdiagnozowano również w Danii, Holandii, Australii i we Włoszech.
W związku z zaistniałą sytuacją Polska zapowiedziała zamknięcie połączeń lotniczych z Wielką Brytanią o północy z poniedziałku na wtorek. 21 grudnia na lotnisko Okęcie ma przylecieć osiem samolotów z Wysp.
Poseł PO Michał Szczerba napisał na Twitterze, że "każda osoba przylatująca z Wielkiej Brytanii powinna mieć zrobiony obligatoryjny test antygenowy na lotnisku". "To kilkanaście minut. Osoby pozytywne kierowane na kwarantannę. Reszta objęta nadzorem. Nie ma rządu - są nieudacznicy, którzy wprowadzają godzinę policyjną w Sylwestra!" – stwierdził.
Wpis Szczerby skomentowała Marta Lempart, dołączając się do krytyki rządu przedstawionej przez posła Platformy. "Rządzą nami mordercze barany" – napisała liderka Strajku Kobiet.