Szutowicz zamieścił wpis na Instagramie, w którym zaatakował Suchanow. Swój wpis podpisało "Małgorzata".
„Zna ktoś takie uczucie, gdy liderka Strajku Kobiet stosuje na tobie przemoc o podłożu seksualnym, misgenderuje i znęca, potem wyrzuca cię z twojego własnego mieszkania ubezdomniając cię, zwołuje spotkanie Strajku Kobiet z Martą Lempart, podczas którego zakazuje odnosić się publicznie do tej sytuacji? Oczywiście nigdy nie przeprasza za to co zrobiła – przeciwnie, grozi ci przy każdej okazji i śmieje się w twarz. Bo ja tak” – czytamy w jego wpisie.
„I parę lat później, gdy ona, Klementyna Suchanow przejmuje za***te inicjatywy tylko po to, by zmiękczać język o aborcji, promować okrojoną Konwencję Stambulską i lansować się na tle tęczowych flag. Wpi***ala na święta piernik, w którym zrównuje twój kolektyw ze swoim największym wrogiem?” – dodaje aktywista.
"Margot" dodał do wpisu zdjęcie świątecznego piernika, na którym napisano "J***ć PiS i SB".
Przypomnijmy, że aktywista już w przeszłości krytykował Suchanow. Tekst "Urojony romans, czyli jak zostałam ofiarą swoich własnych czynów" opublikowany na profilu "Warszawska Federacja Anarchistyczna" 5 stycznia 2020, opisuje zdarzenia z końcówki 2018 roku.
"Nie podoba mi się, gdy Klementyna Suchanow zapraszana jest na wydarzenia o równościowe w roli ekspertki, gdyż jest sprawczynią przemocy, również tej o podłożu seksualnym, za którą nigdy nie przeprosiła, którą ciągle wypiera i której próby naprawy nigdy nie podjęła. Najbardziej mnie boli, gdy samozwańczo nazywa się sojuszniczką osób LGBTQ+, bo jako Queer właśnie doznałam od niej wiele krzywd" – żalił się aktywista LGBT.
Czytaj też:
Święta minęły. PiorunemCzytaj też:
Sawicki o Gwiazdowskim: Gdy inni się kłócą, my dajemy kogoś, kto może ich pogodzić