Dyrektorka warszawskiego Szpitala Bielańskiego dr Dorota Gałczyńsa-Zych była pytana w TOK FM o to, jak zachowują się lekarze w kontekście wyroku. – Niestety wykonują wyrok, czyli odmawiamy przerwania ciąży – odparła.
A co w sytuacji, kiedy utrzymanie ciąży zagraża życiu matki? – To budzi niezwykle dużo wątpliwości, ponieważ jest to sytuacja ocenna – powiedziała dr Dorota Gałczyńska-Zych. Jak dodała, prawodawca miał trzy miesiące, aby jakoś tę kwestię sformalizować: – Na przykład ustalić katalog chorób współistniejących czy zagrożeń, które mogłyby być brane pod uwagę wtedy, kiedy orzekalibyśmy o wpływie ciąży na stan zdrowia matki.
Jak wskazała rozmówczyni TOK FM, ministerstwo nie przekazało żadnych wytycznych. Gałczyńska-Zych zwróciła uwagę na to, że brak jasnego określenia, wskazania przesłanek, które pozwalają lub nie na usunięcie ciąży zagrażającej zdrowiu i życiu kobiety, stawia lekarzy w bardzo trudnej sytuacji. Według dyrektorki bielańskiej placówki, kobieta powinna mieć wybór.
Czytaj też:
Hołownia drwi ze Zgorzelskiego: Wicemarszałkowanie weszło za mocnoCzytaj też:
Ból głowy, omdlenie, duszność. Zanotowano 926 odczynów poszczepiennych