Posłanka Hołowni: Nie chodzę z dzidą po Sejmie i nie poluję na posłów

Posłanka Hołowni: Nie chodzę z dzidą po Sejmie i nie poluję na posłów

Dodano: 
Hanna Gil-Piątek
Hanna Gil-Piątek Źródło: PAP / Grzegorz Michałowski
Hanna Gill-Piątek z ruchu Polska 2050 poinformowała w Polsat News, że w ciągu dwóch tygodni należy spodziewać się kolejnego transferu do ruchu Hołowni. – Nie kłusujemy, ja nie chodzę z dzidą po Sejmie. Pokazujemy ciężką pracę – dodała.

W miniony weekend Borys Budka i Rafał Trzaskowski zaproponowali podczas konferencji prasowej powołanie do życia "Koalicji 276" (tyle głosów potrzeba w Sejmie do odrzucenia prezydenckiego weta). Hołownia, PSL i Lewica są wściekli na Platformę, że nie skonsultowała z nimi ani chęci współpracy, ani chociażby możliwości użycia logotypów w trakcie konferencji. Borys Budka zapewnia, że poinformował potencjalnych koalicjantów, ale Szymon Hołownia mówi wprost, że nie dostał żadnej informacji.

Do tych wydarzeń odniosła się w Polsat News Hanna Gill-Piątek z Polski 2050.

– Poczuliśmy się jak w zaaranżowanym małżeństwie w Indiach, kiedy to młodzi dowiadują się, kto jest wybrankiem już na ślubie. Zobaczyliśmy nasze loga, tak jak inni partnerzy proponowani do koalicji 276 przez Platformę Obywatelską, dopiero na prezentacji. Warto zwrócić uwagę, że nie było tam, żadnego loga obecnych koalicjantów, co źle wróży tej koalicji – powiedziała posłanka.

Jej zdaniem ogłoszenie ustaleń dotyczących kształtu przyszłej koalicji powinny poprzedzić rozmowy. – Proponowana koalicja jest koalicją, która Platforma Obywatelska proponuje na po wyborach, a nie na start w wyborach jako zjednoczona opozycja – stwierdziła. – To na pewno nie pozwoliłoby na odsunięcie PiS od władzy – dodała.

Odsunąć PiS od władzy i co dalej?

– Po odsunięciu PiS od władzy trzeba wiedzieć, co robić dalej. Polska 2050 pracuje nad rozwiązaniami, które pozwolą wyciągnąć kraj z kryzysu po covidzie – zapewniła Gill-Piątek

– Jeżeli już rozmawiać na opozycji to usiąść do stołu i rozmawiać o konkretach. W prezentacji Platformy tych konkretów trochę zabrakło. Trochę z tych konkretów było pożyczonych na przykład z naszej prezentacji sprzed miesiąca, którą pokazaliśmy pod hasłem "Wiemy, jak". Rozdział od Kościoła, tematyka klimatu i praworządności widać było, że wręcz co do haseł były one te same – powiedziała.

"Nie chodzę z dzidą po Sejmie i nie poluję"

Jak mówiła posłanka Polska 2050, wciąż są plany na założenie koła poselskiego.

– Planujemy kolejne transfery i one będą bardzo niedługo. Rozrastamy się, widzimy też zainteresowanie parlamentarzystów pracą z nami, bo tę prace mamy doskonale zorganizowaną – mówiła.

– Myślę, że to będzie w ciągu następnych dwóch tygodni – zapowiedziała.

Dodała także, że nowy transfer nie będzie efektem "kłusownictwa politycznego" jak chce wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL). – Nie chodzę z dzidą po Sejmie i nie poluje na posłów – powiedziała polityk ruchu Hołowni.

– To nie jest nasz styl. Pokazujemy dobrą, ciężką pracę parlamentarną i merytoryczną – podkreśliła.

Czytaj też:
Szef PO o Hołowni: Nie mam problemu z tym, by był premierem, a nawet prymasem
Czytaj też:
Bortniczuk: Gowin chciał zdradzić Kaczyńskiego
Czytaj też:
Mazurek wyszedł ze studia. Poseł Porozumienia sam na antenie

Źródło: Polsat News
Czytaj także