W miniony weekend Borys Budka i Rafał Trzaskowski zaproponowali podczas konferencji prasowej powołanie do życia "Koalicji 276" (tyle głosów potrzeba w Sejmie do odrzucenia prezydenckiego weta).Problem w tym, że Platforma Obywatelska tworzy koalicję bez wiedzy potencjalnych koalicjantów. Okazało się, że tego czy jest zaproszona do koalicji nie wie Nowoczesna. Potwierdziła to na antenie Polskiego Radia 24 była posłanka tej partii Ewa Lieder.
– Mi się trudno do tego odnieść, ponieważ myśmy nie konsultowali tych punktów ani nie byliśmy szczególnie zaproszeni. Nie wiem do końca, czy my jesteśmy zaproszeni do przyszłej koalicji, czy nie, więc trudno mi się do tego odnosić – przyznała. – Ja tutaj widziałam tylko prezentację Platformy Obywatelskiej, a nie Koalicji Obywatelskiej – dodała polityk.
Lieder oceniła zachowanie PO jako "pewne lekceważenie". – Ale myślę, że jeszcze to dogadamy z Platformą. Mam nadzieję – wskazała.
Czytaj też:
PO zapomniała o Nowoczesnej? Gozdyra i Winnicki nie mogli powstrzymać śmiechuCzytaj też:
Ofensywa PO. "Kluczem jest słowo wiarygodność"
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
