Bosak do Glińskiego: Dziwny standard pracy, jak na ministra kultury

Bosak do Glińskiego: Dziwny standard pracy, jak na ministra kultury

Dodano: 
Lider Konfederacji Krzysztof Bosak i wicepremier Piotr Gliński.
Lider Konfederacji Krzysztof Bosak i wicepremier Piotr Gliński. Źródło:PAP / Marcin Obara/KPRM/P. Tracz
– Dziwny standard pracy, jak na ministra kultury, żeby zachowywać się jak troll internetowy –  stwierdził Krzysztof Bosak, pytany o uwagi Piotra Glińskiego.

Powodem spięcia pomiędzy wicepremierem Piotrem Glińskim a posłem Krzysztofem Bosakiem z Konfederacji była opłata reprograficzna. Minister kultury i dziedzictwa narodowego zadrwił z polityka opozycji, który, podobnie jak cała jego partia, sprzeciwia się wprowadzeniu opłaty.

Politycy Konfederacji podnoszą argument, że wprowadzenie opłaty spowoduje podniesienie cen sprzętu elektronicznego, co odczują konsumenci. Co więcej, według rząd chce objąć nią również smartfony, laptopy, tablety czy telewizory smart. Jak twierdzą politycy partii Krzysztofa Bosaka, ceny tych urządzeń mogą przez to wzrosnąć o 200-300 złotych.

Polityk Konfederacji odpowiada Glińskiemu

Gliński ostro dał wyraz swojemu niezadowoleniu z działań Konfederacji i samego posła Bosaka. Napisał o tym na Twitterze zarzucając posłowi opozycji lobbowanie za globalnymi producentami sprzętu elektronicznego i występowanie przeciwko rodzimym artystom.

"Skandal! Znany celebryta, p. poseł Bosak lobbuje za zagranicznymi koncernami! A przeciw polskim kompozytorom, pisarzom, a nawet tancerzom (mimo że sam znany jest głównie z „Tańca z gwiazdami” w TVN). Co za niewdzięczność!" – napisał wicepremier.

twitter

– „Znany celebryta”? Nie postrzegam siebie w ten sposób. Pytanie jest nie do mnie a bardziej do ministra Glińskiego, dlaczego takich słów użył – komentował wpis wicepremiera Bosak, w poranku Radia ZET.

– Dziwny standard pracy, jak na ministra kultury, żeby zachowywać się jak troll internetowy i bawić się w takie niskie złośliwości – dodał polityk.

Czytaj też:
Czy państwo powinno pomóc artystom? Polacy odpowiedzieli

Źródło: Twitter / Raadio ZET
Czytaj także