Z opublikowanego na stronie internetowej Sejmu sprawozdania z piątkowych obrad wynika, że wśród wyznaczonych do liczenia głosów posłów znaleźli się m.in. posłanka Kukiz'15 Elżbieta Borowska i poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Krystian Jarubas. To właśnie oni mieli zliczać głosy w poszczególnych sektorach podczas głosowań na Sali Kolumnowej. Problem w tym, że jak twierdzą, wcale ich tam nie było. Na sprawę zwrócili uwagę m.in. politycy .Nowoczesnej. "Nie liczyłam" – napisała na portalu społecznościowym Borowska.
Fragment sprawozdania opublikowała na Twitterze Katarzyna Lubnauer.
twitterOświadczenie w tej sprawie wydał też poseł PSL. Jak podkreślił, nie brał udziału jako sekretarz Sejmu w "hucpie jaką PIS zrobiło na sali kolumnowej".
Do sprawy za pośrednictwem Twittera odniósł się już marszałek Marek Kuchciński, jednak po kilku minutach post zniknął.