Kochani, na Facebooku robi furorę wpis Rafała Trzaskowskiego, iż dołączając w 1990 roku do Solidarności, przyczynił się do obalenia komuny.
Oczywiście zawistne prawactwo rozpoczęło kampanię shamingu wobec Rafała, że dołączył za późno, nie miał wpływu, to nic nie znaczy itp. Sami widzicie, iż zarzuty te są zupełnie nietrafione. Czy mamy 100 proc. pewności, iż gdyby Rafał nie dołączył, to komuna by upadła? Skąd wiemy, co by wtedy się stało? A tak mamy czarno na białym: Rafał dołączył, komuny nie ma. Dziękujemy, Rafał.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.