RYSZARD GROMADZKI: Czy w polskiej polityce jest dziś przestrzeń do budowania katalogu spraw wspólnych dotyczących społecznych i narodowych priorytetów, wychodzących poza utrwalone podziały i bieżącą taktykę partyjną?
TOMASZ RZYMKOWSKI: Oczywiście, że tak. Podam świeży przykład. Reprezentowałem w ostatnich dniach Ministerstwo Nauki i Edukacji w Sejmie podczas drugiego czytania poselskiego projektu ustawy dotyczącego nauczania domowego. Ku mojemu zaskoczeniu wszystkie ugrupowania z wyjątkiem Lewicy w większym lub mniejszym stopniu, ale pochlebnie wypowiedziały się o tym poselskim projekcie ustawy odpowiadającej na potrzebę środowiska rodziców, którzy chcą akurat z tej formy edukacji, realizacji obowiązku szkolnego poza szkołą, korzystać. To pokazuje, że wokół takich spraw, które dla obywateli są ważne, można budować większość parlamentarną ponad podziałami politycznymi. Warto dodać, że ten projekt firmował poseł Bartłomiej Wróblewski, kandydujący obecnie na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.