Mentzen odpowiada Zandbergowi: Dramat. 14-latek jest zaradny i chce mu się pracować

Mentzen odpowiada Zandbergowi: Dramat. 14-latek jest zaradny i chce mu się pracować

Dodano: 
Sławomir Mentzen (KORWiN)
Sławomir Mentzen (KORWiN) Źródło:PAP / Tytus Żmijewski
Agnieszka Gozdyra zamieściła na Twitterze post zawierający screen ogłoszenia, w którym dwóch 14-latków szuka pracy dodatkowej. Wpis wywołał ożywioną dyskusję.

Chłopcy informują o swoim dotychczasowym doświadczeniu w sprzedaży oraz wolontariacie i wskazują, że chcieliby pracować mniej więcej od godziny 14 do okolic 18. Dodają też, że są w stanie udźwignąć 20-15 kg a stawka za pracę jest do ustalenia.

Agnieszka Gozdyra opatrzyła tweet własnym komentarzem. "Z pozdrowieniami dla młodych, zdrowych i pełnosprawnych organizatorów zbiórek na gadżety. PS. Chłopaki mają już jakieś oferty. Kibicuję i trzymam za nich kciuki" – napisała dziennikarka.

twitter

Zandberg: Praca dzieci jest zakazana

Post i komentarz dziennikarki najwyraźniej nie spodobały się jednemu z liderów partii Razem, Adrianowi Zandbergowi.

"Szanowna Pani Redaktor, praca dzieci jest zakazana" – przypomniał. (Zakaz wynika z art. 190 Kodeksu pracy. Zasady zatrudniania młodocianych oraz osób niemających 15 lat reguluje z kolei art. 191 ustawy). "Kodeks zabrania, by rocznikowy 14-latek targał paczki w magazynie. Czy naprawdę chcemy normalizować pracę dzieci? Ich obowiązek to nauka. A nasz, dorosłych - zapewnić im warunki do nauki, a nie wysyłać do fabryk, jak w XIX w". – napisał dalej.

Mentzen: Lepiej, żeby leżał i oglądał Netflixa

Do wypowiedzi Zandberga w prześmiewczym tonie odniósł się z kolei polityk Konfederacji Sławomir Mentzen.

"Dramat. 14-latek jest zaradny i chce mu się pracować. Lepiej, żeby leżał na kanapie, oglądał Netflixa i przygotowywał się do dorosłego życia polegającego na domaganiu się, żeby tym pracowitym zabrać, a jemu dać" – skomentował ekonomista.

twitter

"Super, że sami wykazują inicjatywę i chcą sobie dorobić. I jednocześnie śmiać mi się chce z tych lamentujących komentatorów, którzy to sugerują, że chłopaki są co najmniej przymuszani do pracy" – napisał w komentarzu pod postem jeden z internautów.

Czytaj też:
Zandberg o obostrzeniach: Zbyt mało
Czytaj też:
"Żeby w Polsce było lepiej". Mentzen ma listę podmiotów do likwidacji

Źródło: Twitter
Czytaj także