Informację o śmierci generała przekazał na swojej stronie Krakowski Klub Seniorów Lotnictwa: "Z wielkim smutkiem zawiadamiam, że kilka godzin temu odszedł do „niebieskiej eskadry” nasz najstarszy członek, Kawaler Krzyża Wojennego Virtuti Militari, gen. bryg. pil. Ludwik Krempa".
W zamieszczonej wczoraj informacji czytamy, że 22 stycznia 2017 roku Ludwik Krempa skończyłby 101 lat. "Jeszcze dzisiaj na zebraniu KKSL mówiliśmy o przygotowaniach do obchodu Jego 101 urodzin… Zamiast radości, mamy smutek związany z odejściem lubianego i niezwykle szanowanego Kolegi. CZEŚĆ TWOJEJ PAMIĘCI!" – napisano na stronie KKSL.
"Nie jestem bohaterem"
W listopadzie ubiegłego roku prezydent Andrzej Duda wręczył weteranowi awans generalski. W rozmowie z dziennikarzami Ludwik Krempa powiedział wówczas, że awans ten jest dla niego niespodzianką i powrotem wspomnieniami do młodości. – Jest wielu innych ludzi, którzy bardziej zasłużyli na ten awans aniżeli ja. Jest to dla mnie niespodzianką – powiedział. – Nie jestem bohaterem, wykonywałem swoje zadania, to, co kazali i na tym koniec. Cudów nie zrobiłem – dodał.
Czytaj też:
Awans generalski dla weterana II wojny światowej. "Nie jestem bohaterem, wykonywałem zadania"
Ludwik Krempa był do wczoraj jednym z ostatnich żyjących pilotów Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, lotnikiem dywizjonu bombowego 304 w Wielkiej Brytanii.