Przypomnijmy, że wczoraj wieczorem hakerzy włamali się na prywatną skrzynkę mailową szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michała Dworczyka oraz jego żony. Profil Agnieszki Dworczyk wkrótce zniknął z Facebooka.
Kilka godzin temu w mediach społecznościowych Michała Dworczyka pojawiło się oficjalne oświadczenie w tej sprawie. Szef KPRM potwierdził, że doszło do ataku hakerskiego, jednocześnie zapewnił, że na skrzynce mailowej nie znajdowały się żadne tajne informacje. "Poinformowane zostały stosowne służby państwowe" – zaznaczył.
"Zważywszy na to, że informacje zostały opublikowane w rosyjskim serwisie społecznościowym Telegram oraz fakt, że przez 11 lat miałem zakaz wjazdu na teren Białorusi i Rosji jako osoba aktywnie wspierająca przemiany demokratyczne na terenie byłego ZSRR, traktuję ten atak jako jeden z elementów szeroko zakrojonych działań dezinformacyjnych zawierających sfałszowane i zmanipulowane informacje" – czytamy w oświadczeniu Dworczyka.
Czytaj też:
Hakerzy zaatakowali skrzynkę mailową Dworczyka. Oświadczenie ministra
Na Twitterze do sprawy odniósł się m.in. Paweł Łatuszka, białoruski opozycjonista, który w przeszłości był ministrem kultury Białorusi oraz ambasadorem tego kraju w Polsce. "Nikt nie powinien mieć wątpliwości, że atak wymierzony w Ministra Michała Dworczyka wspierającego działania na rzecz Wolnej Białorusi to przykład szeroko zakrojonej dezinformacji. Codziennie walczymy z tym zjawiskiem. Reżim nie cofnie się przed niczym" – napisał.
Kim jest Paweł Łatuszka?
Pawieł Łatuszka od ukończenia studiów pozostawał w służbie dyplomatycznej. W latach 1995–1996 pracował jako attaché w departamencie prawno-traktatowym białoruskiego MSZ, potem do 2000 był wicekonsulem konsulatu generalnego Białorusi w Białymstoku i krótko pełnił obowiązki konsula-kierownika konsulatu. 6 grudnia 2002 r., został mianowany ambasadorem Republiki Białorusi w Rzeczypospolitej Polskiej. Był nim do 2008 roku. W latach 2009-2012 zajmował stanowisko ministra kultury, a następnie w latach 2012-2013 był ambasadorem we Francji, zaś od 2013 do 2019 r. ambasadorem w Hiszpanii i Portugalii. Za poparcie protestów po sfałszowanych wyborach na Białorusi został zwolniony ze stanowiska dyrektora Teatru im. Janki Kupały w Mińsku. W ślad za nim rezygnację złożyli aktorzy i większość pracowników teatru. Łatuszka dołączył następnie do opozycyjnej Rady Koordynacyjnej.