Tokarski zmarł w piątek. Informację o jego śmierci przekazała redakcja TVP Sport.
„Marek Tokarski był człowiekiem wielkiej pasji do zawodu, który wykonywał. Niestraszne były mu największe sportowe wyzwania. Z wytrwałością i zaangażowaniem obrazował emocje, które przyciągały przed telewizory miliony widzów. Zarażał uśmiechem, zawsze służył dobrą radą, a swoje zamiłowanie do estetyki podkreślał na każdym kroku” – czytamy we wspomnieniach zamieszczonych przez redakcję.
"Spoczywaj w pokoju"
Tokarski pracował dla Telewizji Publicznej od wielu lat. Mężczyzna współpracował przy transmisji najważniejszych imprez sportowych w Polsce.
"W dniu meczu ze Słowacją nagrywaliśmy jeszcze krótką rozmowę, a wczoraj od nas odszedł. Marek Tokarski - świetny operator i bardzo pozytywny człowiek. Chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach... Spoczywaj w pokoju i pilnuj @sport_tvppl gdziekolwiek jesteś" – napisał na Twitterze dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski.
"Umarl Marek Tokarski. Genialny operator. Przede wszystkim Przyjaciel. Byl zawsze i wszedzie… strasznie smutno…" – dodaje Alek Dzieciolowski, dziennikarz Telewizja Polska.
"Mistrz anegdot z niepodrabialną energią... Świetny operator i tak barwna postać. Nie chce uwierzyć..." – napisał z kolei Piotr Jagiełło.
Czytaj też:
Masakra w Burkina Faso. Papież modli się za ofiary dżihadystówCzytaj też:
Znana dziennikarka odchodzi z TVN24. Jej narzeczony pracuje w TVPCzytaj też:
Hiszpania to nie jest kraj dla białych mężczyzn