Mówi się, że to Francuzi jedzą najwięcej ślimaków, ale tak naprawdę na ich talerzach pojawiają się one od święta. Za to niewiele osób wie, że w Polsce popularne były już wieki temu...
Ślimakami zajmuję się już prawie 20 lat, udało mi się je wprowadzić na listę Dziedzictwa Kulinarnego „Warmia Mazury Powiśle”, a także na ministerialną listę produktów tradycyjnych naszego regionu. Śmiało więc można powiedzieć, że to tu się zaczęła „Ślimaka kulinarna podróż…”.
Jednak w Polsce wciąż mięso ślimaków uważane jest za… kontrowersyjne. Nie trzeba go jeść codziennie, niektórzy je pokochają, innym nie przypadnie go gustu, ale z pewnością jest to jeden z tych produktów, których koniecznie trzeba spróbować! Polecam wypróbować jeden z wielu sposobów podawania ślimaków – po myśliwsku.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.