W wypadku zginęła 26-letnia Martyna i 32-letni Bartosz. Do tragedii doszło we wtorek po godzinie 15 w miejscowości Świeca. Para narzeczonych jechała citroenem, który zderzył się z ciężarówką.
Jak donoszą media, policja ustaliła wstępnie, że samochód osobowy częściowo zjechał na pobocze i ustawił się bokiem. To wtedy doszło właśnie do tragedii. W citroena wjechała ciężarówka. Samochód wypadł z drogi i wpadł w pole kukurydzy.
– Martyna i Bartosz podróżujący osobowym samochodem ponieśli śmierć na miejscu – poinformowała mł. asp. Małgorzata Michaś.
Kierowca ciężarówki został przebadany przez służby, ale testy nie wykazały obecności alkoholu.
Tragiczna śmierć
W wypadku zginęła para narzeczonych, którzy 1 września mieli wziąć ślub. 26-letnia Martyna mieszkała w gminie Ostrzeszów, 32-letni Bartosz pochodził natomiast z gminy Kotlin.
"Super Express" ustalił, że para jechała do sali weselnej pod Odolanowem. Policja, pod nadzorem prokuratury prowadzi czynności, by wyjaśnić wszystkie okoliczności wypadku.
Czytaj też:
Ten kraj ma najwięcej ofiar COVID-19 spośród państw UE