„Zaczyna się! To jednak był misternie zaplanowany zamach! Wielu z nas tak podejrzewało od początku. Pani Premier została jednak cudownie uratowana. Wkrótce na drzewie zawiśnie kapliczka, albo kilka, nastąpi uroczyste poświęcenie drzewa i będą się odbywały tłumne miesięcznice dziękczynne. Uwaga mieszkańcy! Droga będzie blokowana na długie godziny, ze względu na bezpieczeństwo uczestników. Powołana zostanie komisja śledcza, albo dwie. Będą pracować intensywnie, żeby wyjaśnić prawdę i często będą zwoływać konferencje prasowe. Bo prawda musi zostać wyjaśniona! Na szczęście wrak jest na miejscu i będzie się na czym wyżywać” – napisała Róża Thun.
Wypowiedz europoseł Platformy Obywatelskiej skomentowała szefowa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Beata Kempa, która apelowała, aby nie drwić z czyichś poglądów, wiary i kapliczek. – Są ludzie, którzy prezentują poziom trawy, a ja nie potrafię do takiego poziomu zejść. Powinno się umieć rozmawiać ze wszystkimi i każdego szanować. I proponuję pani Róży Thun, aby nie drwiła z naszych poglądów i naszej wiary czy kapliczek. Kapliczka to nasza tradycja narodowa – mówiła Beata Kempa w programie „Gość Wiadomości”. Jednocześnie ze zdziwieniem zastanawiała się: – Jak bardzo trzeba nienawidzić drugiego człowieka, aby mówić takie rzeczy w chwili cierpienia. Czasami niektórym ludziom trzeba wybaczyć, bo chyba nie wiedzą, co czynią z tej nienawiści – dodała Kempa.
Czytaj też:
Żarty z wypadku Beaty Szydło. Skandaliczne wpisy o pogrzebie premier