Kryzys na polsko-białoruskiej granicy. Migranci zaczynają wracać do domu

Kryzys na polsko-białoruskiej granicy. Migranci zaczynają wracać do domu

Dodano: 
Straż graniczna i wojsko na polsko-białoruskiej granicy
Straż graniczna i wojsko na polsko-białoruskiej granicy Źródło: PAP / Artur Reszko
Rozpoczęły się loty ewakuacyjne z Mińska do Bagdadu – poinformował rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Dodał, że część migrantów chce wrócić do ojczyzny.

"Rozpoczęły się pierwsze loty ewakuacyjne Mińsk-Bagdad dla niektórych migrantów. Wielu Irakijczyków chce bowiem powrócić z Białorusi do swojego kraju" – napisał Żaryn we wtorek na swoim profilu na Twitterze.

Według niego "powodem jest fakt wielokrotnego nieudanego przejścia dobrze strzeżonej polskiej granicy oraz problemy logistyczne z zakwaterowaniem migrantów na Białorusi". "Ważnym powodem są także coraz niższe temperatury w tym kraju" – stwierdził Żaryn.

twitter

Kryzys na granicy. Raport Straży Granicznej

W poniedziałek strażnicy graniczni zanotowali 684 próby nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej – poinformowała Straż Graniczna. Za pomocnictwo w przekraczaniu granicy zatrzymano dwie osoby – obywatela Ukrainy oraz obywatela Egiptu.

twitter

SG zamieściła na swoim Twitterze również film, na którym widać osoby stojące po białoruskiej stronie granicy. Osoby te rzucają m.in grubymi gałęziami w samochód Straży Granicznej. "W miniony weekend na granicy Polski i Białorusi zanotowaliśmy kilka kolejnych przypadków agresywnego zachowania migrantów w stosunku do funkcjonariuszy SG, żołnierzy WP oraz policjantów. Na szczęście tym razem ucierpiał «tylko» pojazd służbowy" – przekazała Straż Graniczna.

twitter

Budowa muru

W piątek Sejm odrzucił główne poprawki Senatu do ustawy o budowie zapory na polsko-białoruskiej granicy. Mur ma kosztować 1,6 mld zł i powstać w ciągu dwóch lat. Rząd chce w ten sposób zatrzymać napływ nielegalnych migrantów, z powodu których wprowadzono stan wyjątkowy w strefie przygranicznej z Białorusią, trwający od początku września.

Czytaj też:
Kanthak: Łukaszenka zorientował się, że w Polsce może korzystać z pożytecznych idiotów
Czytaj też:
"W tej chwili nie mamy innego wyjścia". Gen. Polko o sytuacji na granicy

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także