Straż Graniczna zatrzymała grupę Irakijczyków za forsowanie granicy

Straż Graniczna zatrzymała grupę Irakijczyków za forsowanie granicy

Dodano: 
Straż Graniczna, zdjęcie ilustracyjne
Straż Graniczna, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Twitter/ Staż Graniczna
Straż Graniczna poinformowała o zatrzymaniu kilkudziesięcioosobowej grupy migrantów, głównie obywateli Iraku, którzy forsowali granicę wschodnią.

W miniony wtorek, 7 grudnia polskie służby mundurowe odnotowały 51 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Funkcjonariusze wydali sześć postanowień o opuszczenie terytorium Rzeczpospolitej Polskiej. W okolicach miejscowości Czeremcha w województwie podlaskim, na odcinku ochranianym przez oddział SG, 35-osobowa grupa migrantów, w większości obywateli Iraku, szturmowała polskie zasieki graniczne. Wszyscy zostali zatrzymani – przekazała w środę rano na Twitterze polska Straż Graniczna.

twitter

Sytuacja na granicy

Choć prób jest mniej, grupy są bardziej agresywne. Niestety, codziennie mamy kilka prób siłowego forsowania granicy. Grupy są świetnie przygotowane przez służby białoruskie, wyposażone w narzędzia. Wszystko odbywa się według scenariusza białoruskiego – powiedziała rzecznik prasowy Straży Granicznej ppor. Anna Michalska, komentując to, co aktualnie dzieje się na granicy polsko-białoruskiej.

Jak zaznaczyła, rzucanie kamieniami i granatami hukowymi czy oślepianie laserami ze strony nielegalnych imigrantów i pograniczników reżimu Aleksandra Łukaszenki, to dla polskich służb mundurowych na granicy już "codzienność".

Powroty migrantów

Od połowy listopada tego roku migranci powracają samolotami do swoich krajów. Lotami repatriacyjnymi władze Iraku miały już przetransportować ok. 2,7 tys. obywateli.

– Mamy informacje, że część cudzoziemców została zabranych do krajów swojego pochodzenia, ale z naszych informacji wynika, iż na Białorusi może być jeszcze ok. 10 tys. obcokrajowców, którzy przylecieli tylko po to, aby nielegalnie przedostać się przez granicę białorusko-polską, a potem na zachód Europy, głównie do Niemiec – przekazała Anna Michalska. I dodała: "Determinacja służb białoruskich jest teraz bardzo duża".

Czytaj też:
Koncert na rzecz rodzin funkcjonariuszy i żołnierzy z udziałem prezydenta
Czytaj też:
"Plotki wśród migrantów". Żaryn: To brutalna i cyniczna gra Białorusi

Źródło: Twitter
Czytaj także